Jako pierwsza na bardziańskich organach zagrała Sylwia Nowicka


Po długich latach milczenia organy w kościele św. Mikołaja w Bardzie zabrzmiały z nową mocą.

Dźwięki wydobywające się z zabytkowego instrumentu można było usłyszeć w minioną niedzielę. – Parafianie czekali na to co najmniej 20 lat – uściśla proboszcz ks. Stanisław Dubiel, który postawił sobie zadanie: przerwać milczenie instrumentu. Prace renowacyjne trwały ponad miesiąc. – Odnowiono i nastrojono piszczałki, 320 sztuk. Odrestaurowano również całą szafę instrumentu – wylicza duchowny.

Na odnowionych organach jako pierwsza zagrała Sylwia Nowicka, która ukończyła Konserwatorium Muzyczne w Bydgoszczy. Na koncert (uświetniły go również kolędy w wykonaniu chóru Lutnia pod dyrekcją Władysława Dłoniaka) licznie przybyli mieszkańcy Barda.

Bardziańskie organy zostały zbudowane w 1916 roku przez zakład Orgelbauanstalt – A. Terletzki. Ten budowniczy tytułował się jako nadworny organomistrz księcia pruskiego Fryderyka Lepolda. Instrument wyposażony jest w klawiaturę ręczną oraz nożną. W tej pierwszej umieszczono cztery głosy, w drugiej jeden. Cała konstrukcja wykonana jest przede wszystkim z drewna i blachy. (kul)